Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w sobotę wieczorem wygłoszenie "ważnego oświadczenia" w niedzielę o godzinie 9:00 czasu miejscowego (14:00 czasu polskiego) - poinformował rzecznik Białego Domu Hogan Gidley. Nie podano szczegółów, nie wyjaśniono też czego oświadczenie ma dotyczyć.
"Wydarzyło się coś bardzo ważnego" - napisał Trump w sobotę wieczorem na Twitterze. W związku z tym w Waszyngtonie pojawiły się spekulacje, że Trump może mieć informacje o nieuchwytnym do tej pory przywódcy Państwa Islamskiego Abu Bakrze al-Bagdadim, który od lat jest celem międzynarodowej obławy.
Pojawiły się także podejrzenia, że oświadczenie Trumpa może mieć związek z trwającą w Izbie Reprezentantów procedurą impeachmentu lub z decyzją o wycofaniu wojsk amerykańskich z północno-wschodniej Syrii, co pozwoliło Turcji zaatakować syryjskich Kurdów, sprzymierzonych wcześniej z amerykańskimi siłami w walce z Państwem Islamskim.
Jak piszą światowe agencje oświadczenie ma być wygłoszone w Białym Domu.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.