Myśl wyrachowana: Zwierzęta są dobre w lesie, w stajni, w oborze, w zoo. No i na talerzu - byle je dobrze przyrządzić.
Tygodnik „Polityka” przed miesiącem zamieścił wywiad z Dorotą Sumińską, lekarzem weterynarii, która uważa, że „Kościół wręcz zachęca wiernych do przedmiotowego traktowania zwierząt, w wielu dziedzinach, głównie konsumpcyjnych. Chociażby na Wielkanoc, kiedy święci się kiełbasę, a więc ciała zwierząt, które przecież są dziećmi bożymi”. Wzięła się za argumentację biblijną, dowodząc m.in. na podstawie Księgi Koheleta, że „człowiek nie przewyższa zwierząt”. Wyraziła też swój zawód papieżem, który „nie wspomina o zwierzętach rzeźnych, doświadczalnych, hodowanych na futra”. I tak dalej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.