Szef konserwatywnego, umiarkowanie proislamskiego rządu Turcji Recep Taiyyp Erdogan zapowiedział w sobotę, że jego rząd będzie dążył do ograniczenia na drodze prawnej wpływu armii na życie kraju.
Erdogan wezwał główną siłę opozycyjną, prolaicką partię socjaldemokratyczną CHP do współpracy z jego Partią Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) w celu dokonania takiej zmiany prawa tureckiego, aby wojsko nie mogło na jego podstawie usprawiedliwić zamachu stanu, jak to się stało przed 30 laty.
Szef rządu proponuje zwołanie nadzwyczajnej sesji parlamentu lub umieszczenie tej sprawy na porządku obrad nowego roku parlamentarnego, który rozpoczyna się 1 października.
Od roku 2007 dziesiątki wyższych oficerów postawiono w Turcji przed sądem pod zarzutem organizowania spisków mających na celu osłabienie rządzącej AKP i dokonanie zmiany rządu. Stawiani przed sądem wojskowi oskarżali partię rządzącą o próby islamizacji państwa i niszczenie wielkiego dzieła ojca laickiej Republiki Tureckiej Ataturka (1881-1938).
Siły zbrojne w Turcji uważają się za gwaranta laickości państwa, który zapobiega jego nadmiernej islamizacji. W ciągu ostatniego półwiecza wojsko stało za zmianą czterech gabinetów rządzących.
W 30. rocznicę wojskowego zamachu stanu z 1980 roku, 12 września br. ma się odbyć w Turcji z inicjatywy rządzącej AKP referendum w sprawie reformy konstytucji. Ma ona na celu ograniczenie kompetencji wyższych organów sądowych i sił zbrojnych.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.