"Pozory mylą, dowód nie " - pod takim hasłem ruszyła 5. edycja ogólnopolskiej kampanii mającej na celu ograniczenie dostępu osób niepełnoletnich do alkoholu. Z badań wynika, że 53 proc. sprzedawców sprzedaje alkohol osobom wyglądającym na niepełnoletnie.
Kampania została przygotowana przez Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego we współpracy z Komendą Główną Policji (KGP). Jest adresowana przede wszystkim do dorosłych; ma przypominać, że sprzedaż alkoholu nieletnim jest zabroniona, zwrócić uwagę sprzedawców na konieczność sprawdzania dowodu osobistego oraz uzmysłowić świadkom takich sytuacji, że powinni reagować.
"Chcemy w ten sposób uświadomić przede wszystkim dorosłym, jakie mogą być skutki ich niewłaściwych postaw" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej inaugurującej kampanię podinsp. Marek Walczak z KGP.
Dzięki współpracy z Europejską Fundacją Kultury Miejskiej w tegorocznej edycji po raz pierwszy w ponad 600 miejscach, m.in. w Gdańsku, Gdyni, Warszawie, Lublinie oraz Olsztynie, pojawią się tzw. murale - namalowane na ścianach sceny zwracające uwagę na problem dostępu młodych ludzi do alkoholu, opatrzone znakiem "Alkohol. Tylko dla pełnoletnich".
Organizatorzy przygotowali także specjalne pakiety informacyjno-edukacyjne dla sklepów w całej Polsce, zawierające ulotki, plakaty oraz naklejki informujące o tym, że dany punkt nie prowadzi sprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim. Funkcjonariusze policji będą przekazywali materiały i informowali o konsekwencjach grożących łamiącym prawo sprzedawcom.
Kolejnym elementem kampanii będą dwa spoty emitowane od sierpnia w TVP - zwracające uwagę, że dorosły wygląd wcale nie daje gwarancji, że klient jest osobą pełnoletnią.
O skali problemu sprzedaży alkoholu nieletnim świadczą badania przeprowadzone przez PBS DGA w okresie 2-12 lipca br. w 400 punktach sprzedaży. W ponad połowie z nich sprzedano alkohol osobom wyglądającym na niepełnoletnie, a zaledwie w co drugim sprzedawca poprosił o okazanie dowodu osobistego. Zaledwie 4 na 28 przypadkowych świadków zareagowało na tego typu próbę złamania prawa.
Ważnymi czynnikami decydującymi o dostępie nieletnich do napojów alkoholowych jest społeczne przyzwolenie i brak świadomości skutków picia przez nieletnich. Alkohol działa na organizm małoletniego inaczej niż na dorosłego, nieletni częściej nie jest w stanie kontrolować swoje emocje i działania. Jak wynika ze statystyk policyjnych, w 2009 r. prawie 2 800 nieletnich po spożyciu alkoholu dopuściło się czynów karalnych, w tym zabójstw, bójek, pobić i kradzieży. W całym kraju w ubiegłym roku zatrzymano 19 252 małoletnich pod wpływem alkoholu. Policja doprowadziła do izb wytrzeźwień 1734 osoby, które nie ukończyły 18. roku życia. Wśród nich było 207 dziewcząt.
Zdaniem obecnego na konferencji Zbigniewa Hołdysa, należałoby się raczej zastanowić nad przyczynami, dla których młodzi ludzie sięgają po środki euforyczne, w tym także alkohol. Jest przekonany, że podobnie jak w przypadku dorosłych pomagają one młodzieży radzić sobie z problemami. "Moim zdaniem, więcej pożytku byłoby, gdyby fundusze zamiast na kampanie edukacyjne były przekazywane na tworzenie specjalnych programów dla młodzieży, które pozwoliłyby im rozwijać pasje" - powiedział muzyk.
Sprzedaży alkoholu nieletnim zakazuje ustawa o wychowaniu w trzeźwości. W przypadku wątpliwości co do wieku kupującego sprzedawca może zażądać okazania dokumentu tożsamości. Za złamanie prawa grozi przepadek napojów alkoholowych oraz zakaz prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na ich sprzedawaniu i podawaniu.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.