Premier Włoch Silvio Berlusconi opowiedział się w środę za utworzeniem we Włoszech "nadzwyczajnego ośrodka" badań naukowych nad długowiecznością, by ludzie mogli żyć 120 lat. 73-letni szef rządu wyznał, że osobiście jest tym zainteresowany.
Premier chciałby powołać międzynarodową fundację, która wspierałaby utworzenie włoskiej placówki badań nad wydłużeniem życia.
Podczas spotkania z włoskimi dyplomatami w Rzymie Berlusconi - odnosząc się do swych marzeń o tym, by żyć 120 lat - zażartował: " to nie spodoba się moim przeciwnikom".
Silvio Berlusconi od dawna popiera badania nad możliwością przedłużenia życia ludzkiego, prowadzone w ramach projektu "Quo vadis" w mediolańskiej klinice San Raffaele, którą finansuje. (PAP)
Franciszkanie spodziewają się większej liczby wiernych niż zazwyczaj.
Dwa przykłady z poniedziałkowego poranka pokazujące, jak Ameryka coraz mniej wstydzi się chciwości.
Łokieć za oknem i goły tors za kierownicą- grożą za to wysokie mandaty.
Rada Bezpieczeństwa ONZ: nie ma militarnego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Ponieważ Hamas nie chce się ugiąć, musimy go pokonać - stwierdził premier Izraela.
Ukraina "nie podaruje własnej ziemi rosyjskiemu okupantowi" - mówi tymczasem Zełenski.