Premier Włoch Silvio Berlusconi opowiedział się w środę za utworzeniem we Włoszech "nadzwyczajnego ośrodka" badań naukowych nad długowiecznością, by ludzie mogli żyć 120 lat. 73-letni szef rządu wyznał, że osobiście jest tym zainteresowany.
Premier chciałby powołać międzynarodową fundację, która wspierałaby utworzenie włoskiej placówki badań nad wydłużeniem życia.
Podczas spotkania z włoskimi dyplomatami w Rzymie Berlusconi - odnosząc się do swych marzeń o tym, by żyć 120 lat - zażartował: " to nie spodoba się moim przeciwnikom".
Silvio Berlusconi od dawna popiera badania nad możliwością przedłużenia życia ludzkiego, prowadzone w ramach projektu "Quo vadis" w mediolańskiej klinice San Raffaele, którą finansuje. (PAP)
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.