Meksyk: mandat za Boga na wiecu

Nałożeniem kary przez trybunał wyborczy poskutkowało odwołanie się do Boga w oficjalnym przemówieniu przez jednego ze zwycięzców ostatnich wyborów samorządowych w Meksyku z 4 lipca.

Chodzi o stan Sinaloa na północnym wschodzie kraju, którego gubernator Mario López Valdez jeszcze przed głosowaniem stwierdził podczas wiecu wyborczego: „Wygram z pomocą woli narodu i Boga”. Te słowa kosztowały go publiczną naganę oraz mandat w wysokości 2 tys. dolarów. Zdaniem sądu polityk naruszył zapisy konstytucyjne i stanową ordynację wyborczą.

Meksyk przez niemal 80 lat był rządzony przez antyklerykalną Partię Rewolucyjno-Instytucjonalną, która pozostawiła po sobie liczne ślady w obowiązującym prawie. Należy do nich m.in. radykalny rozdział Kościoła od państwa i związane z tym liczne zakazy dotyczące wzajemnych odniesień. Mandatem ukarany tam został m.in. Jan Paweł II za... publiczne pokazanie się w stroju duchownym podczas swej pierwszej wizyty w tym kraju w 1979 r.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
21°C Czwartek
rano
32°C Czwartek
dzień
33°C Czwartek
wieczór
27°C Piątek
noc
wiecej »