12 dużych pielgrzymek pieszych przybywa dziś na Jasną Górę. Wejścia poszczególnych grup rozpoczęły się już od godz. 7 i potrwają do wieczora. Najwcześniej dotarły kompanie, które należą do najdłuższych w Polsce. Przyszły grupy m.in.: z Łukęcina, Świnoujścia, Koszalina, Kołobrzegu i Szczecina.
W pielgrzymkach jak zwykle dominuje młodzież, ale nie brakuje też osób starszych, nawet w podeszłym wieku oraz rodzin z dziećmi: „Czasami jest kryzys, np. jak bolą nogi, jak jest gorąco, to już się nie chce iść, chciałoby się iść do sanitarki i jechać, ale nie trzeba się tym przejmować i należy iść dalej do przodu. Śpiewam próbuję nie myśleć o tym”.
W grupach podążają nie tylko wierni w pełni sił, ale także niepełnosprawni. Pątnicy na wózkach czy o kulach: „Jestem nietypowym pielgrzymem, bo mam odciski na rękach, a nie na nogach jak wszyscy, i chyba tym się różnię. No może szybciej idę, bo na czterech kółkach”.
Do sanktuarium przyszła dziś jedna z największych w Polsce, piesza pielgrzymka radomska, dotarła też bogata w historię grupa kaliska oraz młoda pielgrzymka z Vranowa na Słowacji.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.