Irański dowódca bierze odpowiedzialność za zestrzelenie samolotu

Amir Ali Hadżizadeh Dowódca sił powietrznych Gwardii Rewolucyjnej Iranu ogłosił w sobotę, że jego jednostka bierze na siebie "całkowitą odpowiedzialność" za przypadkowe zestrzelenie ukraińskiego samolotu pasażerskiego.

W wystąpieniu w telewizji państwowej gen. Hadżizadeh mówił, że gdy dowiedział się o zestrzeleniu samolotu ze 176 osobami na pokładzie, "pomyślałem, że chciałbym umrzeć i nie być świadkiem takiego wypadku".

"Gdy samolot został błędnie uznany za wrogi cel i w okolicznościach niezamierzonego błędu ludzkiego maszyna została strącona rakietą krótkiego zasięgu" - dodał Hadżizadeh. Dodał, że samolot został wzięty za pocisk i operator mając 10 sekund na powzięcie decyzji otworzył ogień bez możliwości potwierdzenia rozkazu.

Irańskie siły zbrojne Iranu twierdzą, że pomyliły samolot pasażerski z wrogim celem w następstwie irańskiego ataku rakietowego na dwie bazy wojskowe w Iraku, w których przebywają żołnierze USA. Atak ten był odwetem za zabicie najwyższego generała Iranu, Kasema Sulejmaniego podczas ataku amerykańskiego drona na lotnisku w stolicy Iraku, Bagdadzie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
32°C Czwartek
wieczór
27°C Piątek
noc
22°C Piątek
rano
30°C Piątek
dzień
wiecej »