Co najmniej 7 osób zginęło, a 14 zostało rannych w czwartek w wybuchu trzykołowego pojazdu w Regionie Autonomicznym Sinkiang-Ujgur (Xinjiang) w północno-zachodnich Chinach - poinformowała chińska agencja Xinhua.
Do eksplozji doszło na moście w mieście Aksu.
Jak pisze agencja Associated Press, najprawdopodobniej był to zamach bombowy.
Na razie nie wiadomo, jaki materiał wybuchowy spowodował eksplozję. Lokalna policja wszczęła śledztwo.
Aksu leży około 650 kilometrów na południowy zachód od stolicy regionu - Urumczi.
Sinkiang to region konfliktu etnicznego. 5 lipca 2009 roku Ujgurzy, grupa etniczna wyznająca islam i pochodząca z tureckiej grupy językowej, zaatakowali członków stanowiącej w Chinach większość grupy etnicznej Han, co dwa dni później doprowadziło do odwetu. W zamieszkach zginęło ok. 200 osób. Chiny obwiniają o wywołanie zamieszek zagraniczne organizacje opowiadające się za szerszymi prawami dla Ujgurów. Na karę śmierci skazano dotąd kilkunastu uczestników zamieszek.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.