W obecnej dyskusji w ramach Drogi Synodalnej na temat reform w niemieckim Kościele zostały źle rozłożone akcenty.
Biskup Ratyzbony Rudolf Voderholzer z Ratyzbony uważa, że w obecnej dyskusji w ramach Drogi Synodalnej na temat reform w niemieckim Kościele zostały źle rozłożone akcenty. „Krążymy wokół samych siebie” – powiedział biskup w niedzielny wieczór w katedrze w Ratyzbonie. „Charakterystyczną cechą tej postawy jest fakt, że w naszych bieżących debatach pojęcie osoby świeckiej dotyczy wyłącznie kwestii jej uczestnictwa w służbie biskupom i kapłanom” – zaznaczył bp Voderholzer i zwrócił uwagę, że tendencja ta jest wyraźnie widoczna od Soboru Watykańskiego II (1962–1965) i została wzmocniona przez Synod w Würzburgu (1971–1975).
Bp Voderholzer powiedział, że największym wyzwaniem dla jego diecezji w ciągu najbliższych lat będzie upadek praktykowania wiary, zwłaszcza uczestnictwa w niedzielnej Mszy św., i coraz bardziej słabnąca znajomość Pisma św. Zwrócił uwagę, że niektórzy widzą wyjście z tej sytuacji w adaptacji elementów katolickiego profilu urzędu kapłańskiego do działań mężczyzn i kobiet w Kościele tak, aby to zgadzało się z opinią większości społeczeństwa. “Ale nie jestem w stanie uwierzyć, że zaprowadzi nas to do celu, którym byłby bardziej żywy Kościół, głębsza praktyka wiary i miłość do Jezusa” – powiedział bp Voderholzer i dodał: “Można to już zobaczyć na przykładzie innych wspólnot kościelnych”.
Z drugiej strony biskup wyraził radość z rozkwitu inicjatyw misyjnych w wielu miejscach swojej diecezji. Wskazał na działania kręgów biblijnych i modlitewnych, kursy wiedzy religijnej, rekolekcje w życiu codziennym, kościoły domowe i zaangażowanie społeczne wielu katolików. “Nie jest zatem konieczne precyzowanie niczego więcej w instrukcjach diecezjalnych. Ważne jest, aby wszystkie wspólnoty zadały sobie pytanie, w jaki sposób mogą przyczynić się do jeszcze większego życia wiarą i gdzie, dzięki większej wyobraźni duchowej, można by zrobić kolejny krok na przód” – powiedział biskup Ratyzbony.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.