Osoby, które nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego i igrają z ludzkim życiem, trzeba jak najszybciej zdyscyplinować - mówi w wywiadzie dla czwartkowego "Dziennika Gazety Prawnej" Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur.
Gajadhur, pytany o projektowane przepisy mające zmienić procedurę mandatową w przypadku fotoradarów, przypomniał, że projekt "jest obecnie analizowany" i chodzi o "możliwość zastosowania w określonych przypadkach procedury administracyjnej". "Być może rozwiązaniem byłoby np. nałożenie kary na właściciela pojazdu, który próbuje uniknąć odpowiedzialności za popełnione i zarejestrowane naruszenie? Wzorujemy się na rozwiązaniach stosowanych w krajach Europy Zachodniej. Są one skuteczne" - podkreślił.
Na uwagę dziennikarza, że kara administracyjna musiałaby być wyraźnie wyższa niż tradycyjny mandat, bo z nią nie wiązałyby się punkty karne, GITD odparł, że element ten wciąż podlega analizie. "Finalnie jednak ustawa trafi pod obrady Sejmu. Najważniejsze, że jest ponadpartyjna zgoda dla zmiany przepisów" - stwierdził.
Gajadhur wyraził nadzieję, że "prace pójdą sprawnie i zmiany zostaną szybko przeprocedowane". "Osoby, które nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego, trzeba jak najszybciej zdyscyplinować. Tych osób jest wciąż zbyt wiele. Rejestrujemy niepokojąco wysokie przekroczenia prędkości" - zwrócił uwagę.
Dopytywany o dalszy plan rozbudowy systemu fotoradarów GITD poinformował, że w II kwartale planowane jest rozpoczęcie postępowania przetargowego na zakup 39 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości i 11 pojazdów wyposażonych w urządzenia rejestrujące. "W III kwartale planowane jest rozpoczęcie postępowań na zakup 30 urządzeń do monitorowania wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle. W ostatnim kwartale prowadzone będą prace związane z zakupem 247 fotoradarów stacjonarnych, które zastąpią najstarsze obecnie używane" - mówił.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.