Do korzystania z dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. i przeżywania jej za pośrednictwem środków społecznego przekazu – zaapelował przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki w orędziu wygłoszonym w sobotę za pośrednictwem stacji telewizyjnych w związku z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce.
Orędzie wyemitowały w sobotę m.in: TVP1, TVP Info, TVN24, Polsat News, TV Trwam, Onet.pl.
Zapraszamy na transmisję Mszy św. z trzebnickiej bazyliki:
Abp Gądecki poprosił o przyjęcie ze zrozumieniem ograniczenia liczby uczestników liturgii w kościele do pięćdziesięciu osób, które – jak powiedział - płynie z troski o zdrowie wszystkich. „Gdy brakuje nam kryteriów uprawniających do uczestnictwa we Mszy św. w kościele, to najprostszym wydaje się wstęp dla zamawiającego intencję i dla jego rodziny” – wskazał.
„W związku ze wspomnianym ograniczeniem zachęcam wszystkich pozostałych wiernych do korzystania z dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii i przeżywania Jej za pośrednictwem środków społecznego przekazu. Serdecznie dziękuję mediom, które – rozumiejąc potrzeby ludzi wierzących – przygotowały dodatkowe propozycje w tym względzie” – dodał przewodniczący KEP.
Przypomniał też słowa papieża Franciszka, który powiedział, że Kościół jest „szpitalem polowym”. „Kościół jest sakramentem zbawienia. Kościół jest wszędzie tam, gdzie Bóg jest kochany i gdzie kochany jest człowiek +w świecie ze swej natury niedoskonałym+. Dlatego właśnie – respektując zalecenia władz sanitarnych – nie zamykamy kościołów. Dla ludzi wierzących bowiem świątynia jest zawsze miejscem szczególnego doświadczenia Bożej obecności i Bożej miłości, zwłaszcza w Eucharystii, z której czerpiemy siłę i wewnętrzny pokój” – mówił abp Gądecki.
Podkreślił, że w ostatnich dniach Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski oraz biskupi diecezjalni wydali zarządzenia dotyczące duszpasterstwa w tej nadzwyczajnej sytuacji. „Zdaję sobie sprawę z tego, że zarządzenia te mogą być dla niektórych trudne do zaakceptowania. Mimo to – ze względu na zdrowie własne i bliźnich – bardzo proszę o przyjęcie ich w duchu miłości bliźniego” – wskazał.
Przewodniczący Episkopatu ocenił, że obecną sytuację można traktować jako znak czasu. „Jako wezwanie do większej odpowiedzialności za siebie i solidarności z bliźnimi. Wezwanie do niesienia pomocy naszym bliźnim, zwłaszcza osobom starszym” – zaznaczył. Abp Gądecki zachęcił, by w trwającym Wielkim Poście, podjąć rozważania nad krzyżem Jezusa Chrystusa, który jednoczy się z cierpieniami wszystkich ludzi. „Osobiście każdego wieczora o godzinie 20.30 będę modlił się za Was na różańcu i o to samo proszę kapłanów w kościołach, a także Was wszystkich w Waszych domach. Trwajmy w modlitewnej jedności” - powiedział.
Przewodniczący Episkopatu zapewnił o duchowej łączności z cierpiącymi i modlitwie w intencji Kościoła oraz ojczyzny, a także Polonii i rodaków przebywających poza granicami kraju. „Duchem jestem blisko wszystkich, którzy przebywają w kwarantannie, którzy chorują, którzy boją się o swój los i los swoich bliskich, którzy niosą pomoc. Dziękuję tym, którzy - w różnych obszarach życia publicznego – prowadzą z oddaniem walkę o nasze zdrowie i bezpieczeństwo, ryzykując niejednokrotnie własnym zdrowiem i życiem. A jednocześnie składam wyrazy szczerego współczucia rodzinom, które w tych dniach straciły swoich bliskich, polecając ich Miłosierdziu Bożemu” – dodał abp Gądecki.
Jak mówił, do niedawna „wydawało się nam, iż postęp techniczny, wiara w nieograniczoną ludzką wolność, w nieomylność demokracji zbuduje nowy raj na ziemi, w którym nie będzie ani chorób ani cierpienia”. „A oto z pokorą odkrywamy, że wystarczy jedna pandemia, by okazało się jak bezbronnym i przerażonym wobec niej staje się człowiek” – zaznaczył przewodniczący Episkopatu Polski.
Zapraszamy do lektury nowego „Gościa Niedzielnego”. Polecamy e-wydanie 11. numeru.
Tutaj znajdziecie przegląd artykułów z najnowszego wydania: GN 11/2020
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.