W kaplicy Pałacu Prezydenckiego Bronisław Komorowski odsłonił we wtorek tablicę upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonkę, prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, ministrów i pracowników Kancelarii. W uroczystości uczestniczyły rodziny tragicznie zmarłych.
Po uroczystości matka Dariusza Jankowskiego, pani Halina, powiedziała dziennikarzom, że tablica w pałacowej kaplicy jest prościutka, ale bardzo piękna. Jak podkreśliła, uroczystość poświęcenia tablicy była dla rodzin tragicznie zmarłych bardzo ważna.
"Jest to gest spokoju. My nie łączymy się z takimi grupami, które rozrabiają. Jesteśmy przygnębieni tym wszystkim i chcielibyśmy, żeby nastąpiły takie chwile, jakie były w momentach tej całej celebracji pogrzebów. I tyle" - powiedziała Jankowska.
Jak opowiadała, rodziny usłyszały "kilka słów pociechy ze strony księży", wyrazy współczucia złożył w swoim przemówieniu także prezydent. "Uroczystość przebiegła bardzo pięknie, spokojnie, w ciszy" - mówiła matka zmarłego pracownika kancelarii.
Dodała, że po uroczystości prezydent podszedł do każdej osoby i porozmawiał. Jankowska podkreśliła, że jej syn pracował prawie 19 lat w kancelarii, z prezydentami: Lechem Wałęsą, Aleksandrem Kwaśniewskim i Lechem Kaczyńskim.
Także mąż Jolanty Szymanek-Deresz, Paweł Deresz, podkreślał, że uroczystość była bardzo wzruszająca dla rodzin. Jak mówił, słowa abpa Nycza odebrał jako "od serca". Deresz wyraził zadowolenie z faktu, iż odsłonięcie tablicy odbyło się bez udziału mediów.
"Z całym szacunkiem dla prasy, ale prasa bardzo przeszkadza w skupieniu się" - dodał. Pytany ocenił, że powinien powstać pomnik upamiętniający ofiary katastrofy, ale nie na Krakowskim Przedmieściu.
Z kolei b. wiceszef BBN Witold Waszczykowski - który uczestniczył we wtorkowej uroczystości - powiedział PAP, że cieszy się, iż uroczystość odbyła się, chociaż - jego zdaniem - "za późno".
"Takiej uroczystości oczekiwaliśmy w pierwszych tygodniach po śmierci prezydenta i jego pracowników. Wtedy - jeszcze kilka miesięcy temu - w Pałacu pracowało wielu współpracowników prezydenta i potrzebowaliśmy takiej tablicy w kancelarii i w BBN" - mówił Waszczykowski.
W jego opinii, tablica w pałacowej kaplicy to godna pamiątka po prezydencie, natomiast - jak mówił - ma nadzieję, że ofiary katastrofy znajdą też godne upamiętnienie w centrum Warszawy, w najbliższym otoczeniu Pałacu Prezydenckiego.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.