W czwartek o godz. 11.15 prezydent Andrzej Duda powoła Wojciecha Murdzka na nowego ministra nauki i szkolnictwa wyższego - poinformował w środę PAP rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował w środę PAP, że premier Mateusz Morawiecki skierował do prezydenta Dudy wniosek o powołanie Murdzka na nowego ministra nauki i szkolnictwa wyższego.
Murdzek zastąpi na stanowisku ministra nauki lidera Porozumienia Jarosława Gowina, który w ubiegłym tygodniu złożył dymisję z funkcji wicepremiera oraz ministra nauki.
Należący do Porozumienia Murdzek dotychczas był wiceministrem rozwoju.
W 2019 r. został wybrany z listy PiS w Wałbrzychu do Sejmu. Posłem był też w poprzedniej kadencji parlamentu. Przewodniczył sejmowej nadzwyczajnej komisji ds. deregulacji. Zasiadał również w sejmowych komisjach: gospodarki i rozwoju, finansów publicznych oraz tzw. komisji śledczej ds. VAT. Pracował m.in. nad ustawami o innowacyjności.
Murdzek urodził się w 1957 r. w Świdnicy. W 1981 r. uzyskał tytuł magistra inżyniera na Wydziale Elektroniki Politechniki Wrocławskiej. Na tej samej uczelni, w 1988 r., ukończył studia podyplomowe na kierunku Projektowanie Systemów Mikroprocesorowych, a w 2008 r. - studia podyplomowe na kierunku New Public Management w Międzynarodowej Wyższej Szkole Logistyki i Transportu we Wrocławiu.
W latach 1981-1992 był konstruktorem w Zakładach Elektrotechniki Motoryzacyjnej w Świdnicy. Między 1990 a 1998 r. - wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Świdnicy. W latach 1999-2002 - starostą powiatu świdnickiego, a od 2002 do 2014, przez trzy kadencje, sprawował urząd prezydenta Świdnicy. Jako prezydent miasta ściśle współpracował z lokalnymi uczelniami.
W 2013 r. otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, w 2014 r. Samorządowego Oskara - nagrodę im. Grzegorza Palki.
5 grudnia 2019 r. został powołany na sekretarza Stanu w Ministerstwie Rozwoju. Zasiada w Radzie Sieci Badawczej Łukasiewicz.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.