Franciszek zadzwonił do arcybiskupa Nowego Jorku, aby zapewnić go o swojej solidarności ze wszystkimi mieszkańcami miasta, a szczególnie tymi, którzy ciepią z powodu epidemii koronawirusa.
Po rozmowie z Papieżem kard. Timothy Dolan wydał oświadczenie, w którym poinformował, że Ojciec Święty modli się za Nowojorczyków. „Poprosił mnie, abym przekazał jego najlepsze życzenia modlitewne: chorym, lekarzom, pielęgniarkom, sanitariuszom, politykom, a także naszym księżom, zakonnikom i świeckim” – powiedział kard. Dolan.
Zaznaczył, że Ojciec Święty wspomniał o bp. Nicholasie DiMarzio, któremu Papież powierzył zbadanie spraw o tuszowanie molestowania seksualnego w diecezji Buffalo. Niedługo później biskup sam został oskarżony o nadużycia wobec ministranta w latach 70. Hierarcha zdecydowanie zaprzeczył oskarżeniom i oświadczył, że nigdy nie dopuścił się niestosownych zachowań.
„Na koniec podziękowałem Papieżowi za bycie szczególnym przewodnikiem dla całego świata w tym trudnym czasie globalnej pandemii i zapewniłem go o miłości i modlitwie mieszkańców Nowego Jorku za niego i jego posługę” – dodał kard. Dolan.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.