"Chcę się całkowicie poświęcić Bogu. Mam wielkie pragnienie, aby zostać świętym i jeśli nim nie zostanę, nie osiągnę niczego."
7. Maryja w życiu Dominika Savio była bardzo ważna. Co było już widać przy postanowieniach komunijnych. Gdy rozpoczęła się nowenna przed świętem Niepokalanej w 1854 roku, ks. Bosko zapytał chłopca, czy ten chce coś czynić dla Matki Bożej w czasie nowenny. Dominik chciał się wyspowiadać, wykonać wskazówki dane przez ks. Bosko na każdy dzień nowenny. "I chcę tak żyć, abym mógł codziennie przystępować do Komunii świętej...". Chłopiec chciał również nieustannie walczyć z grzechem ciężkim. Po czym dodał jeszcze, "chcę prosić Jezusa i Maryję, żeby raczej pozwolili mi umrzeć, niż zgrzeszyć".
8 grudnia podszedł do ołtarza i w modlitwie, którą napisał poświęcił się Maryi: "O Maryjo, Tobie oddaję moje serce. Spraw, aby zawsze pozostało Twoim. Jezu i Maryjo, bądźcie zawsze moimi przyjaciółmi. Lecz proszę Was, pozwólcie mi raczej umrzeć, niż gdybym miał nieszczęście popełnić choć jeden grzech." To Dominik wpadł na pomysł, by założyć "Towarzystwo Niepokalanej". Chłopcy oddawali się pod opiekę Matki Bożej, każdy z nich miał nosić Jej medalik, bezgranicznie jej ufać, kochać Ją, modlić się przez Jej wstawiennictwo, mieli być niezłomni w postanowieniach, łagodnymi wobec bliźnich i dokładnymi we wszystkich. I tak 8 czerwca 1856 roku narodziło się "Towarzystwo Niepokalanej".
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.