Premier Donald Tusk ogłosił w środę, że wybory samorządowe odbędą się 21 listopada, a ich druga tura - w przypadku wyborów prezydentów miast, burmistrzów i wójtów - 5 grudnia.
Tusk podkreślił na briefingu, że ten termin wydawał mu się optymalny. Ocenił też, że wszyscy spodziewali się tego terminu. "Życzę wyborcom trafnego wyboru i dużej frekwencji" - powiedział premier. Wyraził nadzieję, że nie będzie ona mniejsza niż w wyborach prezydenckich czy parlamentarnych.
Z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw rozporządzenia dotyczącego terminu wyborów rozpocznie się kampania wyborcza. Zakończenie kadencji rad gmin, rad powiatów i sejmików województw oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów miast nastąpi 12 listopada tego roku (przed czterema laty 12 listopada odbyła się I tura wyborów).
Wybory samorządowe - zgodnie z ordynacją - zarządza premier nie później niż na 30 dni przed upływem kadencji. Datę wyborów wyznacza się na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 60 dni po upływie kadencji rad.
O łamanie warunków trwającego rozejmu oskarżają się wzajemnie obie strony.
Polacy poprowadzili nową drogę w trudnych, wietrznych warunkach.