Mimo aktów przemocy, których celem było zakłócenie przebiegu głosowania, afgańscy wyborcy po raz kolejny wykazali determinację, nie dali się zastraszyć i wybierali swych przywódców - oświadczył w sobotę sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.
"W imieniu Sojuszu Północnoatlantyckiego gratuluję Afgańczykom wyborów do parlamentu, pomimo aktów przemocy dokonanych przez tych, którzy próbowali odebrać ludziom najbardziej podstawowe demokratyczne prawo" - oświadczył sekretarz generalny NATO.
Rasmussen podkreślił, że afgańscy wyborcy oraz kandydaci do parlamentu "po raz kolejny wykazali determinację, by nie dać się zastraszyć i wybierali swych przywódców i drogę dla swojego kraju".
Szef NATO pochwalił władze Afganistanu za przygotowanie wyborów a afgańskim siłom bezpieczeństwa pogratulował "odporności oraz rosnących zdolności do planowania i przeprowadzenia działań zabezpieczających", dla których wsparcie stanowiły podczas wyborów dowodzone przez NATO międzynarodowe siły ISAF.
Na koniec Rasmussen zapewnił o dalszym zaangażowaniu NATO w pomoc przy budowie bezpiecznego Afganistanu.
W Afganistanie zakończyły się w sobotę po południu czasu polskiego wybory parlamentarne. Według wstępnych danych głos oddało około 3,6 mln, czyli 40 procent uprawnionych - poinformowała wieczorem Niezależna Komisja Wyborcza (IEC).
Były to drugie wybory parlamentarne w Afganistanie od obalenia rządu talibów w 2001 roku przez siły międzynarodowej koalicji. W aktach przemocy w dniu głosowania zginęło 14 osób: 11 cywilów i trzech policjantów.
IEC podała, że 8 procent z 5816 lokali wyborczych w Afganistanie albo nie zostało otworzonych ze względów bezpieczeństwa albo nie poinformowały one o otwarciu. Wcześniej, po groźbach ze strony talibów, komisja zrezygnowała z otworzenia ponad tysiąca lokali. (PAP)
icz/ ap/
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.