W przeddzień dnia św. Franciszka z Asyżu w kościele jemu poświęconym w Sosnowcu planowany jest obrzęd błogosławieństwa opiekunów zwierząt domowych i ich podopiecznych. 3 października o godz. 17.00 oprawione zostanie nabożeństwo z udziałem „braci najmniejszych”, jak nazywał zwierzęta św. Franciszek.
- W jednym ze swoich przemówień, w roku 1993, zwracając się do ludzi młodych w Denver Jan Paweł II przypomniał, że „kontemplacja przyrody objawia nie tylko Stwórcę, ale także rolę człowieka w świecie, który On stworzył”. Jako, że żyjemy w dużym, betonowym mieście, zwierzęta w naszych domach stanowią namiastkę stworzonej przez Boga przyrody. Nic zatem dziwnego, że w ich obecności chcemy dziękować za dzieło stworzenia – wyjaśnia ks. Jarosław Kwiecień, pomysłodawca nabożeństwa.
Według tradycji i historycznych przekazów, które później obrosły legendami, św. Franciszek z Asyżu jest tym świętym Kościoła katolickiego, który darzył szczególną sympatią zwierzęta. Dzięki temu został ekumenicznym patronem m.in. ekologów. - Św. Franciszek - „pierwszy ekolog” jest wzorem „człowieka ekologicznego” i patronem naszych wysiłków w budowie świata sprawiedliwego, solidarnego i przyjaznego dla wszystkich stworzeń – podkreśla ks. Kwiecień.
Przy sosnowieckim kościele św. Franciszka błogosławieństwo zwierząt i ich opiekunów odbędzie się już po raz drugi. Rok temu uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób w różnym wieku, które przyszły z psami, kotami, królikami, ptakami ozdobnymi, a nawet żółwiami. Miłośnicy zwierząt spotkają się obok figury Matki Bożej przy świątyni na rogu ulic Franciszkańskiej i Partyzantów. – Skoro święci się samochody i rowery, to tym bardziej nie ma nic dziwnego, że przychodzimy tu ze zwierzętami – mówili rok temu uczestnicy nabożeństwa.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.