Benedyktyńska opatka stanie przed sądem, gdyż udzieliła gościny erytrejskiej emigrantce, którą władze wydaliły z Niemiec, dokąd nielegalnie przedostała się z Włoch. 62-letnia matka Mechtild Thürmer kieruje opactwem w Kirchschletten koło Bambergu w Bawarii.
Działanie matki Mechtild podyktowane było faktem, że mąż kobiety otrzymał pozwolenie na pobyt w Niemczech, natomiast ona sama miała być wydalona do Włoch. Spowodowałoby to ich rozdzielnie, dlatego mniszka postanowiła nie dopuścić do rozbicia rodziny. Kierowała się również nauczaniem papieża Franciszka, który wielokrotnie powtarzał, że migrantów należy „przyjmować, chronić, wspierać i integrować”.
Według doniesień mediów, grożąca mniszce kara więzienia może zostać zamieniona na grzywnę.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.