Witold Dobrowolski, drugi z czterech Polaków zaginionych w czasie protestów w Mińsku, wyszedł w czwartek wieczorem na wolność z aresztu w podmińskim Żodzinie.
"Zostałem zatrzymany na ulicy w Mińsku 9 sierpnia wieczorem przez OMON" - powiedział PAP Dobrowolski.
Jak dodał, był bity przez funkcjonariuszy zarówno w trakcie zatrzymania, jak i potem - najprawdopodobniej na posterunku.Następnie został przewieziony konwojem do aresztu w Żodzinie.
Razem z nim, jak powiedział, został zatrzymany drugi Polak, Kacper Sienicki.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.