Europejska Unia Piłkarska rozpatruje możliwość wpuszczenia kibiców na trybuny stadionu w Budapeszcie 24 września, kiedy odbędzie się tam mecz o Superpuchar UEFA. Byłoby to pierwsze takie spotkanie pod egidą tej organizacji, od kiedy koronawirus przerwał rozgrywki.
Jak poinformowano po zdalnej konferencji przedstawicieli wszystkich 55 federacji członkowskich, mecz w stolicy Węgier miałby być pierwszym sprawdzianem organizacyjnym przed ewentualnym powrotem fanów na stadiony w innych rozgrywkach.
Widzów w Budapeszcie ma być na pewno mniej niż zwykle, mają też obowiązywać zaostrzone przepisy sanitarne i restrykcyjne zasady higieny.
O Superpuchar UEFA walczą zdobywcy najważniejszych trofeów klubowych na Starym Kontynencie: triumfatorzy Ligi Mistrzów i Ligi Europy. W finale Champions League zmierzą się Paris Saint-Germain oraz lepszy z pary Bayern Monachium - Olympique Lyon, natomiast w finale LE zagrają Sevilla i Inter Mediolan.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.