Stolica Apostolska upomniała się na forum OBWE o los współczesnych ofiar handlu ludźmi. Ks. Janusz Urbańczyk przypomniał słowa Papieża Franciszka o „okropnej pladze”, jaką jest traktowanie istoty ludzkiej jako towaru.
„Stolica Apostolska przywiązuje ogromną wagę do trudnej sytuacji milionów dzieci, kobiet i mężczyzn, którzy są przemycani i zniewoleni. Należą oni do najbardziej odrzuconych i zdehumanizowanych istot ludzkich we współczesnym świecie i można ich znaleźć w każdym zakątku ziemi. Są oni traktowani jako surowce na wiele niewyobrażalnych sposobów” – mówił ks. Urbańczyk.
Watykański przedstawiciel przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie podkreślił także, że państwa powinny dzielić się między sobą istotnymi informacjami na temat handlu ludźmi i opracować wspólne reagowanie w zakresie zapobiegania, ochrony oraz danych z procesów sądowych. Potrzebna jest ściślejsza i skuteczna współpraca i koordynacja, która powinna obejmować również społeczeństwo obywatelskie, organizacje wyznaniowe, przywódców religijnych, a także sektor biznesu i media.
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie OBWE, do której przemawiał ks. Janusz Urbańczyk, powstała w 1995 roku. Jest ona instytucją międzynarodową, której celem jest zapobieganie konfliktom w Europie. Oprócz państw europejskich jej członkami są także Stany Zjednoczone, Kanada, Kazachstan, Uzbekistan, Kirgistan, Tadżykistan, Turkmenistan, Mongolia. Poza działaniami na rzecz pokoju konferencja zajmuje się także ochroną mniejszości narodowych oraz ekologią.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.