Program wizyty obejmuje spotkania zarówno z przedstawicielami Kościoła, jak i rządu.
Po tym jak władze państwowe nie wpuściły na teren Białorusi abp Tadeusza Kondrusiewicza, do Mińska przyjechał szef papieskiej dyplomacji abp Paul Gallagher. W ten sposób Ojciec Święty chce wyrazić swoją bliskość z Kościołem i narodem białoruskim. Program wizyty obejmuje spotkania zarówno z przedstawicielami Kościoła, jak i rządu.
Od kilku tygodni na Białorusi panują poważne napięcia. Opozycja ostro krytykuje prezydenta Łukaszenkę i kwestionuje zwycięstwo osiągnięte przez obecną głowę państwa w ostatnich wyborach. Protesty, które rozlały się po kraju, doprowadziły do starć z milicją i licznych aresztowań. W zamieszkach kilka osób straciło życie.
Nie zanosi się też na ich zakończenie. Przeciwnicy obecnego prezydenta zapowiedzieli, że w niedzielę w Mińsku tysiące ludzi znów wyjdzie na ulice. Ten marsz – jak mówią liderzy opozycji – będzie poświęcony Marii Kolesnikowej, aresztowanej w ostatnich dniach przywódczyni protestu. Następnego dnia Łukaszenka pojedzie do Soczi, gdzie spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Misja abp Gallaghera wpisuje się w papieską walkę o pokój na świecie. W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański, wygłoszonym 16 sierpnia, Papież zapewnił, że z uwagą śledzi sytuację na Białorusi. Zaapelował o dialog, odrzucenie przemocy oraz poszanowanie dla sprawiedliwości i prawa.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.