Reklama

Cudzym głosem

Stało się regułą, że w kwestiach dotyczących ważnych kościelnych kwestii wypowiadają się w mediach nie znający dobrze temat ludzie Kościoła, ale samozwańczy „teolodzy” i „obrońcy” Kościoła...

Reklama

„Wszystko, co masz ważnego do powiedzenia, staraj się powiedzieć własnym głosem” – uczył mnie przed laty spec od komunikacji. „Inni, nawet bez złej woli, nigdy nie powiedzą tego tak dobrze, jak ty sam”.

Coś jest na rzeczy. Każdy przekaz zapośredniczony, zagrożony jest tym, że treść zostanie w nim zinterpretowana, a nie przekazana dosłownie.

W poniedziałek ważni polscy biskupi napisali ważny list w ważnej sprawie do ważnych ludzi w polskiej polityce. Zawarli w nim istotne dla toczących się właśnie dyskusji treści. Ten list jest wielkiej wagi głosem w debacie o kwestiach fundamentalnych, które spoczywają w rękach polityków.

Ucieszyłem się, gdy dotarła do mnie wiadomość o tym liście. Jednak moja radość szybko oklapła, ponieważ nigdzie nie mogłem znaleźć tekstu tego listu. Szybko przejrzałem wszystkie kościelne serwisy internetowe i wszędzie znajdowałem co najwyżej informację o wysłaniu listu. Nawet bez próby streszczenia jego zawartości, nie mówiąc już o publikacji całości.

Gdy ja zajęty byłem szukaniem tekstu listu polskich biskupów do polskich polityków w fundamentalnej kwestii, w której w głowach wielu katolików panuje kompletne pomieszanie z poplątaniem, jedna z informacyjnych telewizji co pół godziny chwaliła się jego posiadaniem i podawała widzom streszczenie. Streszczenie zrobione „po swojemu”, w którym nie zabrakło interpretacji i komentarza. I nigdzie nie było alternatywy. Nigdzie nie dało się skonfrontować medialnego streszczania z tym, co biskupi faktycznie napisali. Przez wiele godzin Kościół katolicki w Polsce w kwestii własnego dokumentu nie mówił własnym głosem. Cały tekst listu biskupów do parlamentarzystów pojawił się w Internecie dopiero około godziny 16.30. Zresztą wcale nie w powszechnym dostępie.

To nie jedyny przypadek, gdy Kościół w Polsce nie mówi w ważnych kwestiach własnym głosem. Głosem przygotowanym i merytorycznym. Głosem pewnym i opartym na autorytecie. Stało się regułą, że w kwestiach dotyczących ważnych kościelnych kwestii wypowiadają się w mediach nie znający dobrze temat ludzie Kościoła, umiejący skomentować sprawę bez odwoływania się do płytkich emocji, ale samozwańczy „teolodzy” i „obrońcy” Kościoła, którzy co prawda reprezentują Kościół na mocy chrztu, ale mimo niewątpliwej dobrej woli i szczerych chęci wprowadzają głownie zamieszanie i nie pomagają w wyjaśnianiu istotnych dla wspólnoty wyznawców Jezusa Chrystusa w Polsce rzeczy.

Kilka dni temu o. Wiesław Dawidowski zamieścił na Facebooku notatkę: „Wczoraj w Rozmównicy red. Krzysztof Skórzyński z TVN powiedział, że nie może się doczekać kiedy po raz pierwszy pomodli się ze swoim synem. Mówi to facet, którego codziennie słucha ca. 6 milionów ludzi”. Dodał też komentarz o odsądzaniu całego TVN od czci i wiary.

Redaktor Krzysztof Skórzyński z TVN to nie jedyny katolik w mediach w Polsce. W większości redakcji katolicy mają liczebną przewagę. Dla wielu z nich wiara jest sprawą ważną. Wielu jest zatroskanych o dobro Kościoła. Ale czy to widać i słuchać? Raczej rzadko. Ci, którzy nie są katolikami lub są z Kościołem na bakier, mają o wiele mniejsze zahamowania w ujawnianiu swojego stosunku do spraw wiary, religii, instytucji kościelnych. Natomiast dziennikarze-katolicy – poza nielicznymi wyjątkami – starannie ukrywają swoje prawdziwe oblicze i poglądy w tej materii. Dlaczego? W imię obiektywizmu? To bardzo słaba wymówka. A właściwie żadna. Przecież to oni powinni być w mediach niekonfesyjnych własnym głosem Kościoła. I mówić codziennie również w jego imieniu do milionów Polaków.

Być może pracując w mediach powinno się zostawiać w szatni legitymacje partyjne. Ale na pewno nie powinno się tam zostawiać swojej wiary.
 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Poniedziałek
noc
4°C Poniedziałek
rano
9°C Poniedziałek
dzień
10°C Poniedziałek
wieczór
wiecej »