Z powodu zawału serca w Polsce codziennie umiera blisko 100 osób. We wtorek zainaugurowano kampanię: "I love (serce). Kochaj swoje serce. Dla zdrowia!", która ma zachęcić Polaków do prowadzenia zdrowego trybu życia, który ma duże znaczenie w zapobieganiu chorobom serca.
Pomysłodawcą kampanii jest resort zdrowia. Jak mówiła na konferencji inaugurującej ją minister Ewa Kopacz, "warto kochać siebie, ale trzeba kochać przede wszystkim swoje serce.
Podczas kampanii w telewizji i radiu będą emitowane reklamy społeczne. Znajdą się one także w prasie, internecie oraz na billboardach.
"Chcemy dotrzeć z wyraźnym sygnałem do Polaków - tych młodszych i tych starszych: to od ciebie zależy, ile lat pożyjesz i w jakiej kondycji będziesz spędzał swoją starość" - podkreśliła minister zdrowia. "Dobre nawyki, które powinniśmy wynieść z domu, to nawyki dobrego odżywiania, to oczywiście nawyk aktywności ruchowej. To oczywiście brak uzależnień, czyli np. palenia papierosów" - zaznaczyła. Podkreśliła, że z powodu zawału serca w Polsce codziennie umiera blisko 100 osób.
Minister zdrowia przyznała, że sama pali od 2. roku studiów. "Bardzo często próbuję pozbyć się swojego nałogu, ale nie bardzo mi to wychodzi. Może ta akcja sprawi, że spojrzę na swój nałóg inaczej" - podkreśliła. Do złych nawyków żywieniowych zaliczyła także jedzenie późną porą. "To są nawyki, które chcemy wymazać z naszego życia i pokazać, jak można inaczej" - dodała.
Konsultant z Centrum Kardiologii w Józefowie prof. Marek Dąbrowski podkreślił, że wyeliminowanie nawet jednego z czynników ryzyka chorób naczyniowo-sercowych znacznie zmniejsza prawdopodobieństwo choroby.
Wśród najczęściej występujących u Polaków wymienił zaburzenia lipidowe, czyli nadmiar cholesterolu we krwi lub zbyt małe stężenie tzw. dobrego cholesterolu - dotyczy to od 60 do 65 proc. osób. Nadciśnienie tętnicze ma ok.40 proc. Polaków, pali tytoń ok. 33 proc. - powiedział. Nadwagę ma 40 proc. z nas, natomiast otyłych jest 20 proc. Polaków. "Niską aktywność fizyczną w Polsce wykazuje 49 proc. mężczyzn i 56 proc. kobiet" - podkreślił Dąbrowski.
Powiedział też, że najlepszą dietą jest ta, która ogranicza spożycie tłuszczów zwierzęcych - a więc np. dieta śródziemnomorska - podkreślił. "Dieta owocowo-warzywna prowadzi do obniżenia ciśnienia tętniczego krwi, wyrównuje poziom cholesterolu" - dodał Dąbrowski.
W ocenie krajowego konsultanta ds. kardiologii prof. Grzegorza Opolskiego, gdyby wyeliminować wymienione wyżej czynniki ryzyka, można uniknąć nawet 80 proc. zawałów serca i udarów mózgu.
Kardiolog dziecięca Anna Turska-Kmieć podkreślała, że choroby wynikające z nieodpowiedniego trybu życia dotykają także dzieci. Podkreślała, że dziecko powinno codziennie spędzać 60 min. na uprawianiu sportu, a także nie więcej niż 2 godz. dziennie przed telewizorem czy komputerem. Podkreśliła, że również dzieci dotyka nałóg palenia papierosów. "Dzieci palą, a lekarze rzadko zadają im pytanie na ten temat" - dodała. "Dzieci także dotyka problem otyłości" - podkreśliła.
Choroby serca i naczyń są najczęstszą przyczyną zgonów i jednym z najczęstszych powodów inwalidztwa w Polsce. Kampania reklamowa "I love(serce). Kochaj swoje serce. Dla zdrowia!" ma uświadomić czynniki ryzyka związane z paleniem tytoniu, nadużywaniem alkoholu, nieprawidłowym odżywianiem, brakiem aktywności fizycznej i otyłością oraz sposoby zapobiegania powstawaniu chorób układu krążenia.
Kampania realizowana jest na zlecenie Ministerstwa Zdrowia w ramach programu POLKARD. Na profilaktykę i edukację z programu POLKARD w 2010 przewidziano 2,9 mln złotych.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.