Około godz. 1.00 zauważono ogień w domu pielgrzyma w oblackim sanktuarium Matki Bożej w Kodniu nad Bugiem. Pożar został już ugaszony.
- Spłonął cały dach i poddasze środkowej części domu pielgrzyma. Znajdowała się tam sala konferencyjna i kilka pokoi gościnnych - powiedział "Gościowi Niedzielnemu" o. Dariusz Galant, duszpasterz pielgrzymów. Dodał, że zalane wodą są dwie niższe kondygnacje. Nietknięta jest część restauracyjna i pozostałe pokoje gościnne.
- Pożar musiał zauważyć ktoś ze świeckich. Budynek naszego klasztoru jest usytuowany prostopadle do domu pielgrzyma. Dlatego z jego okien wydać było tylko łunę pożaru. Mnie zbudziła syrena alarmowa, znajdująca się niedaleko sanktuarium i odgłos spadających dachówek. Zrobiłem pobudkę pozostałym. Ogień był już wysoko - relacjonował o. Galant, a jego słowa potwierdził kustosz sanktuarium o. Dariusz Malajka. - Czeka nas dużo pracy i wydatków - dodał.
- Przyczyny pożaru nie są na razie znane - stwierdził o. Galant.
To drugi w ostatnim czasie pożar budynku należącego do oblatów. Wcześniej ogień strawił spora część kompleksu zakonnego w Lublińcu, a dokładnie - skrzydło, w którym ma siedzibę szkoła katolicka.
Więcej zdjęć znajdziesz TUTAJ.
"Jesteśmy numerem jeden, Rosja jest na drugim miejscu, a Chiny na trzecim".
Według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze.
15 wojskowych pomaga już mieszkańcom miasteczka Kazuno w prefekturze Akita.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.