Gdyby Polacy swoje zakupy żywnościowe w ub.r. włożyli do jednego wielkiego koszyka, to na paragonie widniałaby kwota 152 mld zł, informuje "Gazeta Wyborcza".
Na osobnym stoisku za alkohol i papierosy zapłacilibyśmy dodatkowe 52 mld zł, a kolejne 21 mld zł za jedzenie w barach i restauracjach.
W ciągu roku wydatki na jedzenie wzrosły o 4 proc., a od 2000 roku - o połowę. Mimo to pochłaniają one coraz mniejszą część naszych pieniędzy.
To oznaka bogacenia się społeczeństwa. Ale wciąż jedna czwarta budżetu Polaka to jedzenie, obywatela bogatego państwa UE - kilkanaście procent.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni