Jeżeli ferii nie spędzimy w domu, to niestety zwiększamy prawdopodobieństwo tzw. trzeciej fali koronawirusa - powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że kolejna kumulacja zachorowań w lutym nałożyłaby się na szczyt sezonu grypowego.
Niedzielski w rozmowie w TVP Info mówił m.in. o funkcjonowaniu stoków narciarskich i o zaleceniach na czas ferii i świąt Bożego Narodzenia.
Minister wyjaśnił, że korzystanie ze stoków narciarskich odbywa się na takich samych zasadach jak w przypadku parków czy innych miejsc rekreacji. Zaapelował jednocześnie o odpowiedzialność.
"Jeżeli ferii nie spędzimy w domu, to niestety zwiększamy prawdopodobieństwo tzw. trzeciej fali, o której już się mówi w Europie. Ta trzecia fala to jest kolejna kumulacja zachorowań w lutym, która jeszcze na dodatek nałożyłaby się na szczyt sezonu grypowego" - wyjaśnił Niedzielski.
Podkreślił, że nasze odpowiedzialne zachowanie, zarówno w okresie ferii, jak i świąt może zapobiec trzeciej fali koronawirusa.
Pytany o egzekwowanie obostrzeń w czasie zbliżających się świąt, minister przyznał, że jest to trudne zagadnienie.
"Egzekwowanie takich zasad jest utrudnione. Nikt nie będzie postępował w ten sposób, żeby tak, jak piszą niektórzy krytycy, robić naloty i naruszać mir domowy. Absolutnie takie rozwiązania w rachubę nie wchodzą" - podkreślił szef resortu zdrowia.
Wyjaśnił, że zalecenia dotyczące świąt są pewnym punktem odniesienia. "To są przede wszystkim apele do odpowiedzialności. Musimy się obronić przed trzecią falą. Jeżeli nie będziemy się na przełomie grudnia, stycznia zachowywać odpowiedzialnie i stosować do tych obostrzeń, które proponuje rząd, to skazujemy się na kolejną kumulację liczby zachorowań" - powiedział minister.
Projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z epidemią obejmuje okres do 27 grudnia i jest nazwany przez premiera Mateusza Morawieckiego "etapem odpowiedzialności".
W projekcie zapisano, że do 27 grudnia zakazuje się organizowania imprez, spotkań i zebrań z wyłączeniem m.in. "imprez i spotkań do 5 osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie. Limit nie dotyczy osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących".
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.