Archidiecezja wrocławska i diecezja bydgoska zapłacą solidarnie 300 tys. zł zadośćuczynienia dla ofiary byłego już księdza Pawła K. - orzekł w czwartek Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Wyrok jest prawomocny.
Sąd Apelacyjny utrzymał tym samym w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Orzeczenie zostało ogłoszone w trybie zdalnym. Uzasadnienie wyroku było niejawne.
Oddalając obie apelacje Sąd Apelacyjny zasądził jednocześnie od pozwanych archidiecezji wrocławskiej i diecezji bydgoskiej zapłatę solidarnie na rzecz powoda ponad 12 tys. zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
W lutym Sąd Okręgowy w Bydgoszczy zasądził dla powoda od archidiecezji wrocławskiej i diecezji bydgoskiej solidarnie 300 tys. zł zadośćuczynienia dla ofiary byłego już księdza Pawła K. Powód ma otrzymać zasądzoną kwotę wraz z odsetkami od 27 października 2016 r. do dnia zapłaty. Sąd obciążył też archidiecezję i diecezję kosztami zastępstwa procesowego (34,2 tys. zł) i kosztami procesu, od których uiszczenia powód był zwolniony (18,2 tys. zł).
Proces w bydgoskim sądzie toczył się z wyłączeniem jawności. Niejawne było też uzasadnienie wyroku. Apelację wniosły pozwane strony.
Proces cywilny mężczyzny, który jako nieletni był wykorzystywany seksualnie przez księdza Pawła K., trwał od 2017 r. Duchowny w 2015 r. został skazany przez wrocławski sąd na siedem lat więzienia za wykorzystanie seksualne trzech małoletnich chłopców. Sąd zakazał mu też dożywotnio pracy z młodzieżą i orzekł leczenie zaburzeń preferencji seksualnych. Paweł K. w latach 2006-2009 był czasowo przeniesiony z archidiecezji wrocławskiej do diecezji bydgoskiej. W 2018 r. Watykan wydalił Pawła K. ze stanu duchownego.
Paweł K. był jednym z bohaterów filmu dokumentalnego "Tylko nie mów nikomu" autorstwa braci Sekielskich.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.