Kolejarze rozpoczęli we wtorek rano akcję usuwania cystern zniszczonych i spalonych w wyniku zderzenia dwóch pociągów towarowych w Białymstoku. Wcześniej strażacy zakończyli wypompowywanie łatwopalnych substancji z tych zbiorników.
W poniedziałek rano niedaleko tunelu w Białymstoku doszło do zderzenia dwóch pociągów towarowych. Spłonęło siedemnaście cystern z zawartością, dwie lokomotywy i budynek nastawni.
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy podlaskiej policji Marcin Janowski, ok. 1.00 w nocy zakończyła się akcja usuwania łatwopalnych substancji ze zniszczonych cystern. Wypompowano ich w sumie blisko dwieście metrów sześć., z czego część nadaje się jedynie do neutralizacji. Ale odzyskano też 110 metrów sześć. czystych substancji.
Strażacy poinformowali też, że łącznie w akcji brało udział 230 strażaków, którzy najpierw gasili pożar, potem neutralizowali teren i wypompowywali pozostałości substancji.
Od rana kolejarze usuwają z torów zniszczone cysterny. Podstawowe zadanie, to odsłonięcie torowiska i jego naprawa, by można było po jednym torze wznowić ruch pociągów. Dlatego kluczowe jest obecnie usuwanie złomowiska leżącego na torach, w dalszej kolejności wywiezienie cystern z miejsca wypadku.
Na miejscu wciąż są strażacy, bo działania dwóch tzw. pociągów ratunkowych PKP prowadzone są pod osłoną przeciwogniową. Wciąż zamknięta jest część ulicy Nowohetmańskiej, przy której biegną tory ale na ruch w mieście nie ma to większego wpływu.
Przyczyna wypadku nie jest na razie znana. Z informacji podanych w poniedziałek po południu przez strażaków wynika, że pociągi jechały po sąsiednich torach w przeciwnych kierunkach i doszło do zaczepienia lokomotywy przez wagon drugiego składu. Pociąg się wykoleił, wybuchł ogromny pożar.
Niegroźnie ranna została jedna osoba z obsługi pociągu.
Ruch pasażerski z dworca PKP w Białymstoku odbywa się we wtorek na kilka sposobów: przy wykorzystaniu autobusowej komunikacji zastępczej do stacji, z których ruszają składy pociągów, z pominięciem dworca przez stację Białystok-Starosielce oraz z wykorzystaniem przejazdu przez dworzec towarowy.
Robert Fiłończuk
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.