Platforma Obywatelska próbowała nas przekonywać, że jest partia centrową, która stoi na stanowiskach umiarkowanych, a dzisiaj widzimy, że Platforma postawiła się po stronie skrajnej lewicy - ocenił we wtorek doradca prezydenta Andrzeja Dudy, Paweł Mucha komentując stanowisku PO ws. aborcji.
Zarząd PO w zeszłym tygodniu przyjął nowe stanowisko partii w sprawie aborcji. Platforma opowiedziała się za "zagwarantowaniem każdej Polce znajdującej się w wyjątkowo trudnej sytuacji osobistej prawa do podjęcia przez nią - po konsultacji z psychologiem i lekarzem - indywidualnej decyzji o ewentualnym przerwaniu ciąży do 12. tygodnia w bezpiecznych medycznie warunkach".
Mucha pytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia o stanowisko zarządu PO, ocenił, że Platforma postawiła się po stronie skrajnej lewicy.
"Ci, którzy pamiętają genezę i początki PO, która odwoływała się do wartości chrześcijańskich, chadeckich, pewnego światopoglądu konserwatywnego muszą dzisiaj stwierdzić, że Platforma postawiła się po stronie skrajnej lewicy. Postulat aborcji na żądanie, na życzenie, to jest postulat, który głoszą środowiska skrajnie lewicowe w Polsce" - powiedział.
Prezydencki doradca wyraził ponadto zdziwieniem jak wiele osób aktywnych w PO i które wypowiadały się wcześniej w tej sprawie, może pogodzić stanowisko zarządu ze swoimi przekonaniami i poglądami.
"Platforma próbowała nas przekonywać, że jest partia centrową, która stoi na stanowiskach umiarkowanych, a dzisiaj widzimy, że są to deklaracje skrajnej lewicy" - dodał.
W uchwale zarządu PO jest także mowa o konieczności zagwarantowania przez państwo powszechnego dostępu do edukacji seksualnej, bezwarunkowej, bezpłatnej antykoncepcji, w tym antykoncepcji awaryjnej, badań prenatalnych finansowanych przez państwo, bezpłatnego leczenia niepłodności metodą "in vitro" oraz systemowego wsparcia finansowego i medycznego w przypadku urodzenia dziecka z niepełnosprawnością.
Mucha został też zapytany o ostatnie tarcia w koalicji rządowej. Według niego, Zjednoczona Prawica jest "ogromną wartością dodaną" i jej rządy, przy wsparciu prezydenta, przyniosły Polsce wiele dobrych zmian.
"To jest wartość, którą powinniśmy chronić; jestem przekonany, że tutaj uda się liderom Zjednoczonej Prawicy utrzymać jedność, bo to jest w interesie publicznym, w interesie Rzeczypospolitej" - mówił.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.