Chcą wstrzymać exodus posłów

Kierownictwo PiS, obawiając się utraty kolejnych posłów, będzie proponować potencjalnym rozłamowcom m.in. lepsze miejsca na listach podczas przyszłorocznych wyborów parlamentarnych - wynika z informacji, do których dotarła "Polska The Times".

Jeden z byłych działaczy partii ujawnił gazecie, że odejście z klubu kilkunastu osób to duża porażka kierownictwa. Dlatego rozpoczęły się działania mające na celu uniknięcie kolejnych rezygnacji.

Być może jeszcze w tym tygodniu Stowarzyszenie "Polska Jest Najważniejsza" zdoła zebrać 15 posłów i utworzyć klub parlamentarny. W kontekście poparcia tego ugrupowania wymienia się m.in. Ludwika Dorna, obecnie posła niezależnego, a w przeszłości m.in. ministra spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza oraz europosła Tadeusza Cymańskiego.

Karol Karski, stołeczny poseł PiS, zaznacza w rozmowie z "Polską", że politycy, którzy zdecydują się opuścić partię, powinni pamiętać, jak skończyły inne twory polityczne założone przez ekspolityków PiS. "Zapisanie się do PJN to de facto zakończenie kariery politycznej" - twierdzi.

Podczas tego weekendu z PiS odeszli: Paweł Kowal - europoseł i były wiceminister spraw zagranicznych, Tomasz Dudziński, Adam Bielan, Michał Kamiński i Paweł Poncyljusz - przypomina "Polska The Times".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
22°C Niedziela
wieczór
18°C Poniedziałek
noc
15°C Poniedziałek
rano
23°C Poniedziałek
dzień
wiecej »