Po trwającej blisko 9 godzin konferencji kanclerz Angela Merkel i premierzy krajów związkowych podjęli w środę wieczorem decyzję o przedłużeniu lockdownu w Niemczech do 28 marca. Zarazem przedstawiono kilka opcji poluzowań w zależności od rozwoju sytuacji.
Po konferencji Angela Merkel mówiła o "wchodzeniu w nową fazę epidemii z uzasadnionymi nadziejami". Teraz chodzi głównie o "mądre podejmowanie kolejnych działań zmierzających w kierunku otwarcia (gospodarki)" - zaznaczyła. "Wiosna 2021 roku będzie inna niż wiosna rok temu". To za sprawą szczepionek i testów. "Szczepienia są wyjściem z pandemii" - zauważyła Merkel.
Kanclerz podkreśliła, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy udało się wiele osiągnąć. "To, przez co razem przeszliśmy, było trudne" - stwierdziła. Ale było też skuteczne, ponieważ uniknięto przeciążenia oddziałów intensywnej terapii, powstrzymano rozprzestrzenianie się wirusa i zapobieżono masowemu bezrobociu.
Pierwsze poluzowanie zasad lockdownu powinno wejść w życie już w poniedziałek - powiedziała kanclerz powołując się na ustalenia przyjęte podczas środowej narady. Na początek zostanie złagodzone rygorystyczne ograniczenie prywatnych kontaktów. Począwszy od przyszłego poniedziałku, prywatne spotkania w jednym gospodarstwie domowym z udziałem członków innej rodziny będą ponownie możliwe, ale ograniczono liczbę ich uczestników do pięciu osób oprócz dzieci do 14 roku życia. Jeśli liczba infekcji będzie się nadal obniżać, z czasem dozwolonych będzie jeszcze więcej kontaktów z innymi osobami - poinformowano w środę po spotkaniu władz federalnych i związkowych.
Targi ogrodnicze, kwiaciarnie i księgarnie mogą również być ponownie otwierane w całym kraju od 8 marca, ale na ściśle określonych zasadach. Dotyczą one przestrzegania zasad higieny i dystansowania społecznego: wprowadzono regułę, że na jednego klienta ma przypadać dziesięć metrów kwadratowych i dotyczy to pierwszych 800 metrów kwadratowych powierzchni sprzedaży. Na każde dodatkowe 20 metrów kwadratowych powierzchni sprzedaży przypada jeden dodatkowy klient - ustalono.
Ograniczone możliwości luzowania restrykcji mogą być stosowane w regionach, gdzie zapadalność będzie się utrzymywać poniżej 7-dniowego progu 100 nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców.
Na tym etapie ma obowiązywać zasada wcześniejszego umawiania się na termin zakupów w handlu detalicznym, zwiedzania muzeów, galerii, odwiedzania ogrodów zoologicznych i botanicznych oraz nawiedzania miejsc pamięci. Dozwolone jest też uprawianie sportu na wolnym powietrzu - w pojedynkę lub w parach, a także sport zespołowy w grupach złożonych z maksymalnie dziesięciorga dzieci w wieku do 14 lat.
Jeśli siedmiodniowy wskaźnik zapadalności utrzymywałby się na stałym poziomie poniżej 50 nowych zakażeń na 100 tys., wymagania te zostałyby zniesione lub zmodyfikowane. Na tym z kolei etapie byłoby możliwe uprawianie sportu w małych grupach na świeżym powietrzu, pod warunkiem, że nie pociąga to za sobą kontaktu fizycznego uczestników.
Kolejne kroki wychodzenia z lockdownu będą uzależnione od tego czy poprzedni etap nie doprowadził do pogorszenia zapadalności siedmiodniowej w okresie 14 dni - zaznaczyła kanclerz niemieckiego rządu.
W celu przyspieszenia zbyt powolnej w ocenie władz kampanii szczepień, najpóźniej do początku kwietnia wszyscy lekarze pierwszego kontaktu i lekarze specjaliści będą bezpośrednio - i bardziej intensywnie niż wcześniej - angażowani w ten proces.
Należy też "optymalnie wykorzystać odstęp między datą pierwszego a drugiego szczepienia" - powiedziała Merkel. "Oznacza to, że będziemy mogli szybciej zaszczepić więcej osób".
Jeden darmowy test tygodniowo powinien być dostępny dla wszystkich mieszkańców Niemiec od 8 marca.
Rozporządzenie przyjęte w środę zawiera tak zwany hamulec awaryjny, który może zawiesić proces łagodzenia obostrzeń. Jeśli siedmiodniowa zapadalność na 100 000 mieszkańców wzrośnie do ponad 100 w ciągu trzech kolejnych dni po 28 marca, to surowsze przepisy, które wciąż obowiązują (do niedzieli-PAP), wejdą automatycznie w życie. Oznacza to, że możliwość prywatnych spotkań będzie ponownie ograniczona do własnego gospodarstwa domowego i jednej innej osoby spoza niego.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.