Policja nakazała w sobotę setkom osób, które wypoczywały nad brzegiem Sekwany w centrum Paryża, opuszczenie tych terenów ze względu na nieprzestrzeganie zasad utrzymywania dystansu społecznego.
Według agencji Reutera, nad Sekwaną było w sobotę kilkaset osób, które korzystały ze słonecznej pogody spacerując i organizując pikniki. W reakcji na panujący tam tłok na miejsce przybył patrol policji informując przez megafony, że zasady sanitarne nie są przestrzegane. Ostatecznie policja zamknęła odcinek wybrzeża Sekwany do końca dnia.
Choć we Francji nie ma całkowitego lockdownu z powodu pandemii Covid-19, to obowiązuje najdłuższa w Europie godzina policyjna - od godz. 18 do godz. 6 rano.
W sobotę w całym kraju stwierdzono 23,3 tys. nowych przypadków infekcji koronawirusem i 170 zgonów. Podobny poziom zachorowań utrzymuje się w kraju od ponad miesiąca.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.