Prezydent Bronisław Komorowski powiedział w środę, że skierowanie przez parlamentarzystów PiS wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą Traktatu Lizbońskiego to "swego rodzaju wotum nieufności" wobec prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
"Można powiedzieć, że dla mnie była to oczywista oczywistość od samego początku i dosyć dziwna, żeby nie powiedzieć dziwaczna, inicjatywa zgłaszania zastrzeżeń i skarżenia do Trybunału Konstytucyjnego przez polityków PiS tego, co wynegocjował i podpisał prezydent Lech Kaczyński" - powiedział Komorowski.
Odniósł się w ten sposób do decyzji TK, który orzekł w środę, że Traktat Lizboński jest zgodny z polską konstytucją. Trybunał zajmował się sprawą Traktatu na wniosek senatorów PiS. Wniosek w tej sprawie złożyli też posłowie PiS.
Jak ocenił prezydent, skierowanie przez parlamentarzystów PiS do TK dokumentu wynegocjowanego przez Lecha Kaczyńskiego "jest w jakiejś mierze wotum nieufności" wobec jego poprzednika. "To jest dosyć nietypowe zachowanie, nawet jak na to środowisko" - dodał Komorowski.
Trybunał Konstytucyjny nie przychylił się do skargi senatorów PiS i orzekł, że Traktat Lizboński jest zgodny z polską konstytucją. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiada, że jego partia ponownie złoży do Trybunału wniosek w tej sprawie.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.