Reklama

Dziwny czas

W Wigilię zwierzęta mówią ludzkim głosem - to wiemy. Ale co wyprawiają na Wielkanoc?

Reklama

W Wielkim Poście miało być wyciszenie, refleksja, zaduma. Teraz powinna być radość - ze zmartwychwstania, Wielkanocy, wiosny. Tymczasem… jest, jak jest.

Przed tygodniem pisałem o naszych ostatnich domowych „przebojach”. Ciąg dalszy był oczywiście taki, że wylądowaliśmy z Żoną na kwarantannie. Istny raj dla takiego zapalonego domatora jak ja? Nic z tego. Bo nagle okazało się, że jednak tego minimum z minimum (wskoczenia do kiosku, czy po pieczywo raz na 2-3 dni), strasznie mi brakuje. A i przeziębienie coraz bardziej męczy.

Niby nie ma gorączki, na wymaz się nie kwalifikuję, ale wszystko to jakieś takie na pół gwizdka. Na niczym za bardzo skupić się nie można. Ani duchowo, ani nawet audiobookowo. W telewizor też człowiek gapi się raczej jednym okiem i nawet na macie, czy steperku przy tym nie poćwiczy, bo siły, ochoty, melodii brak…

Na ekranie oczywiście rozbuchane, wielkanocne reklamy. Szynki, mazurki, majonezy, żurki... Tymczasem w naszej kuchni raczej krauzy i biksy (słoiki i puszki). Zapasy mamy. Z głodu nie umrzemy. Ale wszystkie te kasze, ryże, makarony, konserwy i mrożony to, przyznają Państwo, potrawy mało świąteczne.

Niby nigdy nie przywiązywaliśmy z Żoną do tego wielkiego znaczenia (kulinarnie nasze święta to nawet nie jedna dziesiątego tego, co było u naszych dziadków, czy rodziców), ale w tym roku pobiliśmy wszelkie rekordy. Panna kwarantanna. Jakaś nowa Marzanna?

Zajímavá zkušenost – mawiają Czesi, gdy przeżywają jakieś nowe, ciekawe doświadczenie. Ale to chyba nie ten przypadek.

W ogóle dziwne rzeczy dzieją się tu ostatnio. Wystarczy zerknąć poniżej, co wyczynia nasz coraz bardziej oczytany (zmutowany?) kot Tumnus. Choć może teraz, po covidzie, to już będzie norma? W Wigilię zwierzęta mówią ludzkim głosem - na Wielkanoc biorą się za czytanie?

Dziwny czas

Plusy? Razem raźniej, więc dajemy radę. Zresztą Żona już jutro będzie mogła wyjść z domu - ja sobie jeszcze trochę posiedzę.

No i muzycznie coś się ostatnio ruszyło (175 premier płytowych w kwietniu!, 173 w marcu) - zwłaszcza za sprawą The Fratellis. Więc na koniec posłuchamy sobie któregoś z ich nowych kawałków.

Ale jeśli kot zacznie mi tu do tego zaraz stepować na dwóch tylnich łapach, zadzwonię jednak po teleporadę… 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
0°C Czwartek
rano
3°C Czwartek
dzień
wiecej »