Władze Telewizji Polskiej blokują realizację filmu dokumentalnego o tym, co 10 kwietnia wydarzyło się na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj - wytyka "Nasz Dziennik".
Przez osiem miesięcy po katastrofie rządowego samolotu z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie, telewizja publiczna nie zrealizowała filmu dokumentalnego poświęconego tej tragedii. Władze TVP blokowały próby zmontowania go przez niezależnych dziennikarzy. "Moje usilne i twarde działania były skutecznie torpedowane przez Jacka Snopkiewicza, szefa biura programowego" - mówi gazecie Witold Gadowski, były dyrektor TVP 1.
Jak ustalił "ND", realizację filmu kierownictwo telewizji powierzyło Monice Sieradzkiej, uważanej na Woronicza za zaufaną Snopkiewicza. Jest ona znana m.in. z tego, że jako wydawca Wiadomości TVP zleciła reporterom śledzenie prywatnego życia Marty Kaczyńskiej. Dziś ma realizować dokument o śmierci jej ojca i prezydenta RP. Film ma nosić tytuł "Smoleński lot ku katastrofie".
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.