Już blisko 2 bln zł odłożyliśmy w ZUS na emerytury. Ale ZUS tych pieniędzy nie ma. Żeby wypłacać świadczenia, zapożycza się. I zadłuży się bardziej, chyba że przybędzie nam dzieci - pisze "Gazeta Wyborcza".
ZUS nie może odłożyć w banku ani złotówki. Wszystko już wydał. Bo to, co dostaje ze składek pracujących Polaków, zaraz wypłaca na emerytury i renty. I rok w rok jest na minusie. W 2010 r. ze składek zbierze 91 mld zł - a jego wydatki wyniosą ponad 160 mld zł. Dlatego musi brać dotację z budżetu i pożyczać w bankach.
Ratunek? Więcej dzieci. Większa dzietność to racja stanu. Im więcej rodzi się dzieci, które w przyszłości wejdą na rynek pracy, tym więcej będzie na wypłatę świadczeń - czytamy w sobotnio-niedzielnym wydaniu "Gazety Wyborczej".
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.