W Ameryce Środkowej ma powstać sieć zrzeszająca katolickie rozgłośnie radiowe. Taka propozycja pojawiła się podczas ostatniego spotkania Sekretariatu Episkopatów Ameryki Środkowej (SEDAC).
Szacuje się, że w tym regionie świata jest ok. 60 stacji, które mogłyby wejść do sieci. Biskupi podkreślają, że dałoby to Kościołowi większą autonomię, gdy chodzi o wpływ na kształt emitowanych treści. Zmniejszyłoby także koszty utrzymania rozgłośni, ponieważ radia wymieniałyby się gotowymi programami. Katolicki network radiowy byłby też elementem włączenia się w trwającą właśnie misję kontynentalną.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.