Oświadczyny w punkcie szczepień - do tak niecodziennego zdarzenia doszło w mieście Caserta na południu Włoch. 26-latek z tego miasta poprosił tam o rękę pielęgniarkę, która była właśnie na dyżurze.
Miejscem oryginalnych oświadczyn były koszary brygady piechoty - Bersalierów, gdzie urządzony został punkt szczepień. Udał się tam mieszkaniec Caserty, co wcześniej uzgodnił w sekrecie z koleżankami i kolegami swojej dziewczyny - pielęgniarki. Giovanni przygotował dla nich także specjalne koszulki z wielkimi literami, które tworzyły napis: "Wyjdziesz za mnie?"
Lokalne media podały, że młody Włoch ze specjalnym pozwoleniem, które udało mu się zdobyć, wszedł do punktu szczepień, gdy pracowała tam jego wybranka. Kiedy wyszła do niego w stroju pielęgniarskim i maseczce, w poczekalni dla osób szczepionych rozległy się dźwięki piosenki "Perfect" Eda Sheerana. Giovanni przykląkł, zaś personel pielęgniarski stanął w kręgu w koszulkach z prośbą o rękę.
Pielęgniarka o imieniu Gessica zgodziła się wyjść za mąż wśród aplauzu medyków i osób czekających na szczepienie.
"W tym czasie pandemii zdarzają się też rzeczy piękne" - tak podsumowali tę scenę jej świadkowie.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.