Z Demokratycznej Republiki Konga znów docierają wiadomości o pogromach ludności cywilnej. Doszło do nich we wschodnich regionach tego kraju: Północnym Kiwu i Ituri. Wśród 50 ofiar jest między innymi anglikański pastor. Do ataku doszło w nocy 31 maja.
Zdaniem kongijskiej armii sprawcami tych rzezi jest islamistyczne ugrupowanie Zjednoczone Siły Demokratyczne, związane z tak zwanym Państwem Islamskim. Szacuje się, że w ubiegłym roku ugrupowanie to zabiło w tym kraju ponad 850 osób.
Prezydent Felix Tshisekedi obiecał, że rozprawi się z islamistami. Z tego względu w regionach Północne Kivu i Ituri od 1 maja obowiązuje stan wojenny.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.