Somalijscy piraci w dwóch lekkich łodziach wspierani przez statek-matkę uprowadzili na Oceanie Indyjskim płynący pod panamską banderą statek towarowy MV RENUAR z filipińską załogą - podała w niedzielę unijna misja morska.
MV Renuar - liberyjski masowiec należący do liberyjskiego armatora - płynął do Fudżairy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich z Port Louis na Mauritiusie, gdy został porwany w sobotę - poinformowała w niedzielę unijna misja antypiracka.
"Piraci potwierdzili, że kontrolują statek, który kieruje się ku wybrzeżom Somalii" - powiedziano.
Na statku znajduje się 24-osobowa filipińska załoga, która próbowała uniknąć napaści piratów atakujących kilkakrotnie.
Nie wiadomo, w jakim stanie jest załoga - informują siły morskie UE, które w ramach antypirackiej misji Atalanta patrolują wody Oceanu Indyjskiego.
Somalijscy piraci zarobili dziesiątki milionów dolarów na okupach za uwalnianie porywanych jednostek.
Ojciec Święty podkreślił, że Pięćdziesiątnica odnawia Kościół i świat.
Władze regionów znowu powiadomiły w niedzielę rano o zabitych i rannych.
W niedzielę miłośnicy książki mogą spotkać się m.in. z Grahamem Mastertonem i Vincentem V.Severskim.
Uroczystość wręczenia odznaczenia odbędzie się we wtorek 10 czerwca.
Sakramenty na pątniczym szlaku są sprawowane według przedsoborowego rytu liturgii.