Zakonnice z założonego niedawno w Kolumbii zgromadzenia Córek Świętej Rodziny wprowadzą się do byłego pałacu królewskiego w Sineu na Majorce (Hiszpania).
Według informacji internetowego wydania „Mallorca-Zeitung”, kompleks przeznaczony w 1583 roku na klasztor, od 2016 roku stoi pusty. W położonej w centrum wyspy miejscowości, która przez kilka lat była stolicą Majorki, od dawna zastanawiano się, jaki będzie los tego potężnego, XIV-wiecznego zespołu budynków.
W minionych latach na Majorce trzeba było zamknąć wiele klasztorów. Kościół w Hiszpanii, podobnie jak w innych krajach zachodniej Europy, ma coraz mniej powołań zakonnych. Stara się temu zapobiec zapraszając duchownych z krajów bardziej „zasobnych” w duchowieństwo.
Zgromadzenie Córek Świętej Rodziny został założony w 2011 roku w kolumbijskim mieście Barranquilla. Obok formacji kontemplacyjnej, sióstr klauzurowych, w zakonie są też siostry misjonarki, które mają pracować w parafiach na wyspie. W Hiszpanii siostry są obecne już od 2018 roku. Swój dom mają w Aqullent k. Walencji.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.