O uszkodzenie elewacji zabytkowego kościoła pw. św. Mikołaja w Lublińcu oraz obrazę uczuć religijnych oskarżyła prokuratura 23-letniego Adama G., który w styczniu br. miał namalować na ścianie obiektu symbole mniejszości seksualnych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Informację o skierowaniu aktu oskarżenia w tej sprawie przekazał we wtorek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Lublińcu, sprawą zajmie się tamtejszy sąd.
"W toku postępowania ustalono, że w okresie od 5 do 6 stycznia 2021 roku doszło do uszkodzenia elewacji zabytkowego kościoła pod wezwaniem św. Mikołaja w Lublińcu, czym spowodowano straty w wysokości około 1200 zł. Sprawca na ścianie budynku namalował czarną farbą symbole mniejszości seksualnych" - przekazał prok. Ozimek. Na elewacji kościoła namalowano po dwa połączone z sobą astronomiczne symbole Marsa i Wenus, używane także jako symbole płci.
Jak opisywał prok. Ozimek, w nocy z 5 na 6 stycznia 2021 roku lublinieccy policjanci zauważyli i zatrzymali w okolicach kościoła mężczyznę, który trzymał w ręce jakiś przedmiot. Miał przy sobie butelkę z zawartością czarnej cieczy oraz stwierdzono, a jego dłonie były ubrudzone czarną farbą.
"W śledztwie prokurator przedstawił Adamowi G. zarzut popełnienia przestępstwa z art. 108 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, polegający na uszkodzeniu zabytkowego kościoła oraz przestępstwa obrazy uczuć religijnych, poprzez znieważenie miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych" - powiedział prokurator.
"Adam G. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu, lecz nie potrafił w sposób logiczny wyjaśnić powodu obecności w okolicach kościoła i faktu ubrudzenia rąk farbą" - dodał.
Według ustaleń śledztwa, 13 grudnia 2020 roku Adam G. wspólnie z 30-letnim Andrzejem B. dokonał także zniszczenia drzwi do toalety miejskiej, powodując straty w wysokości 4,6 tys. zł na szkodę samorządu Lublińca. Przesłuchany pod zarzutem zniszczenia mienia Andrzej B. przyznał się do tego przestępstwa, wyjaśniając, że czynu dopuścił się wspólnie z Adamem G., który do popełnienia czynu nie przyznaje się.
Wobec podejrzanego Adama G. prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Mężczyzna nie był wcześniej karany, z kolei Andrzej B. był w przeszłości karany za pobicie i przywłaszczenie mienia.
Zniszczenie lub uszkodzenie zabytku jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Przestępstwo obrazy uczuć religijnych jest zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności do 2 lat. Za zniszczenie mienia grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.