Harcerze z Suwałk i Białegostoku przekazali w piątek skautom z Litwy oraz polskim harcerzom z Grodna na Białorusi Betlejemskie Światło Pokoju. Uroczystości odbyły się na dawnym przejściu granicznym z Litwą Budzisko-Kalwaria oraz na przejściu z Białorusią w Kuźnicy.
Na granicy w Budzisku spotkali się druhowie z suwalskich drużyn Związku Harcerstwa Polskiego oraz harcerze i skauci z Litwy. Suwalscy harcerze zaprezentowali krótki program artystyczny. Młodzież zaśpiewała potem kilka kolęd i podzieliła się opłatkiem.
W przekazaniu światła w Kuźnicy wzięła udział trzyosobowa delegacja polskich harcerzy z Grodna wraz z polskim konsulem w tym mieście oraz harcerze z białostockiej chorągwi. Podczas uroczystości harcerze śpiewali kolędy, następnie podzieli się opłatkiem, złożyli sobie życzenia, a także przekazali prezenty.
Z Kuźnicy harcerze zawiozą lampion ze światełkiem do Grodna, skąd jeszcze w piątek zostanie wręczone skautom z Rosji.
W czwartek harcerze przekazali po raz pierwszy światełko pokoju skautom z Łotwy, którzy przyjechali na polsko-litewską granicę w Ogrodnikach. Jak poinformowała PAP Lidia Żyniewicz, szefowa suwalskiego hufca ZHP, dotąd to Litwini przekazywali Łotyszom światełko, ale możliwe, że teraz Łotysze będą co roku przyjeżdżać po nie do Polski.
Tradycyjnie, 23 grudnia, na dziedzińcu Pałacu Branickich w Białymstoku, od Betlejemskiego Światła Pokoju zostanie zapalone wielkie harcerskie ognisko. Każdy mieszkaniec miasta będzie mógł wtedy zabrać ogień do domu, aby postawić na wigilijnym stole. Harcerze przekażą również Światełko władzom kościelnym i samorządowym.
Betlejemskie Światło Pokoju jest symbolem radości, braterstwa, pokoju i wspólnoty. Jego idea narodziła się w Austrii w 1986 roku. Światełko przywieziono tam z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem dla niewidomych dzieci. Dwa lata później austriaccy skauci po raz pierwszy pojechali po ogień do Betlejem, aby przekazać go jako symbol skautom z całej Europy.
Polscy harcerze Betlejemskie Światło Pokoju odbierają od 1991 roku od swoich słowackich kolegów, a następnie przekazują je na Ukrainę, Litwę i Białoruś; w tym roku także Łotyszom. Płomień z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem trafi na wigilijne stoły w Polsce oraz do kościołów, szkół, urzędów i szpitali.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.