W Atenach siedmiu biskupów greckiej Cerkwi prawosławnej zostało zaatakowanych w środę kwasem przez prawosławnego księdza - informuje dziennik "Kathimerini". Duchowni są leczeni z oparzeń w szpitalu, obrażenia trzech z nich są poważne. Sprawcę zatrzymała policja.
37-letni hieromnich zaatakował biskupów podczas posiedzenia sądu kościelnego, który miał zatwierdzić jego suspendowanie.
Oprócz hierarchów ucierpiało dwóch prawników oraz policjant, który złapał sprawcę, gdy próbował zbiec z klasztoru Petraki, w którym mieści się siedziba greckiej Cerkwi. Funkcjonariusz również został hospitalizowany.
Policja nie przekazała jakim żrącym płynem oblano biskupów, ale wiadomo, że duchowni są leczeni z oparzeń na twarzy i dłoniach - pisze agencja AP. "Kathimerini" przekazał, że atakujący użył kwasu.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.