Mieszkańcy Olsztyna mogą przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia oprócz tradycyjnego karpia, pstrąga czy śledzia kupić niespotykany dotąd gatunek - suma afrykańskiego. Hodowcy przekonują, że to smaczna ryba i może być urozmaiceniem wigilijnego stołu.
Przedsiębiorcy z branży rybnej oceniają, że w przyszłości może być on konkurencją nawet dla karpia, królującego od lat na bożonarodzeniowym stole.
Jeden z podolsztyńskich hodowców sprzedających sumy afrykańskie powiedział PAP, że przed świętami wzrosło zainteresowanie tym gatunkiem ryby. "Właśnie był u mnie kupiec, który powiedział, że po spróbowaniu suma afrykańskiego już więcej nie kupi karpia" - powiedział.
W jego ocenie, zaletą suma jest smaczne mięso pozbawione ości, niezbyt tłuste, za to zawierające dużo białka. Suma można upiec, grillować, zrobić z niego zupę czy sałatkę rybną. Jak przekonuje właściciel hodowli, sum afrykański do tej pory mało znany w Polsce, jest popularny we Włoszech, Niemczech, Francji, Holandii czy na Węgrzech. Najsmaczniejszy jest wówczas, gdy osiągnie wagę do 1 kilograma.
Mankamentem jest jednak to, iż ryby te wymagają dość wysokiej temperatury wody - sięgającej 25 stopni. Przedstawiciel jednej z firm dostawczych powiedział, że na razie sumy afrykańskie nie cieszą się dużym zainteresowaniem i sprowadzane są wyłącznie na zamówienie.
Olsztyńscy restauratorzy nie mają w menu tego gatunku.
Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.
Z kolei po stronie Republikanów ruch Trumpa skrytykowało dwoje polityków.
Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosją.
Wcześniej nie przyłączała się do głosów krytyki wobec nowej polityki Waszyngtonu.
97. gala oscarowa okazała się triumfem amerykańskiego kina niezależnego.