Zaledwie dwa miesiące wystarczyły karmelitankom z Gniezna na uzbieranie pieniędzy wystarczających na wyremontowanie ich klasztoru. Pomógł w tym wymyślony przez nie internetowy serwis Różaniec Assistance.
Klasztor wymagał pilnych prac remontowych, trzeba było wymienić piece centralnego ogrzewania i zabezpieczyć budynek przed wilgocią. Pieniądze były też zbierane na stworzenie i wyposażenie pracowni krawieckich dla nowo przyjętych sióstr.
W zamian za datki na remont klasztoru siostry ofiarowały swoją modlitwę, wysyłały też ofiarodawcom różańce z Ziemi Świętej. By wykonać prace remontowe, potrzeba im było 172 tys. złotych. W ciągu dwóch miesięcy ponad 1,8 tys. osób wpłaciło w sumie ponad 177 tys. złotych.
Inwestycyjne i remontowe potrzeby sióstr Klasztoru Karmelitanek Bosych w Gnieźnie zostały opisane na stronie www.rozaniecassistance.pl. Pokazano na niej, jak trzy wirtualne zakonnice modlą się, odmawiając różaniec, by internauci zechcieli zasilić budżet klasztoru i pomóc w ten sposób w załataniu dziury w dachu.
Strona stała się przebojem Internetu, a informacje o serwisie pojawiły się w wielu mediach. To przełożyło się na zainteresowanie i hojność osób z całej Polski.
Jak powiedziała PAP s. Małgorzata, przełożona gnieźnieńskiego klasztoru, powodzenie akcji było dla sióstr sporym zaskoczeniem. "Część prac już ruszyła, zakończyła się organizacja nowych pracowni krawieckich. Z wstawianiem drzwi, wymianą kolektorów deszczowych i budową kotłowni poczekamy na zakończenie sezonu grzewczego. Do jesieni chcemy rozliczyć się ze wszystkich inwestycji" - powiedziała.
S. Małgorzata nie wyklucza, że akcja Różaniec Assistance będzie miała swoją kontynuację.
"Mamy liczne prośby, żeby nie kończyć akcji. Ludzie potrzebują naszej modlitwy i chcą nam pomagać. Jest jeszcze problem wymiany okien w klasztorze, nie chciałyśmy jednak od razu startować z tak dużą inwestycją, bo nie wiedziałyśmy, jak pójdzie nasza akcja. Być może oknom poświęcona będzie kolejna akcja Różaniec Assistance, ale decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła" - powiedziała.
W Gnieźnie mieszka 21 sióstr, klasztor funkcjonuje od 1995 roku.
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.