Przewodniczący MKOl Thomas Bach oficjalnie zamknął w Tokio Igrzyska XXXII Olimpiady. Następne odbędą się za trzy lata w Paryżu.
"To były igrzyska solidarności, nadziei i pokoju. Spełnił się nasz olimpijski sen" - powiedział Bach podsumowując imprezę, którą określił jako najbardziej bezprecedensową w dziejach sportu.
Jak dodał, dzięki sportowi po raz pierwszy od wybuchu pandemii COVID-19 cały świat się zjednoczył. "A to daje nadzieję na przyszłość" - zaznaczył.
Na trybunie honorowej, obok Bacha, zasiedli m.in. książę Akishino, następca tronu i młodszy brat cesarza Naruhito, oraz szefowa Komitetu Organizacyjnego Seiko Hashimoto.
"Znicz zgaśnie, ale nadzieja, którą wzniecił, będzie płonąć" - powiedziała Hashimoto.
Hashimoto podziękowała wszystkim za pełne emocji igrzyska, wyraziła podziw dla personelu medycznego i wolontariuszy, bez których nie udałoby się bezpiecznie przeprowadzić zawodów. "Dzięki wam byliśmy w stanie uporać się z wszystkimi problemami" - powiedziała.
Uczestnikom imprezy podziękowała za zrozumienie i stawienie czoła wyzwaniu, jakim były igrzyska w dobie pandemii. "Dzięki temu staliście się prawdziwymi olimpijczykami" - dodała.
Mówiła też o potędze sportu, która pozwala zmieniać na lepsze świat i przyszłość.
Polscy sportowcy zdobyli w Tokio 14 medali: cztery złote oraz po pięć srebrnych i brązowych.
24 sierpnia w stolicy Japonii rozpocznie się paraolimpiada.
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.